Po co nam wielopokoleniowe święta i rytuały? Dlaczego jabłka, banany i kolorowe ściany to już nie wellbeing? Ile wart jest człowiek? Po co nam korzenie i wspólnotowość?.
O spojrzeniu na człowieka, wyjściu poza sztampę i wyjątkowym konkursie dla Firm które są Przyjazne Rodzinie i Człowiekowi opowiada Zofia Dzik: „Następuje rozwój nowych technologii, a w szczególności mediów społecznościowych, które doprowadzają w mojej ocenie do gamifikacji relacji międzyludzkich, zastępując czułość, uważność, wrażliwość liczbą lajków, o czym staramy się przypominać w Humanites od ponad dekady – m.in. poprzez Akcję Dwie Godziny dla Rodziny, obecny konkurs na “Firmę Przyjazną Rodzinie/Firmę Przyjazną Człowiekowi” i w ramach naszych corocznych konferencji dla liderów biznesu: Spójne Przywództwo. Człowiek i Technologia, gdzie dużo też mówimy o znaczeniu etyki w nowych technologiach. To samo dobitnie również podkreślała w swoim wystąpieniu noblowskim Olga Tokarczuk. To jednak jest ważne skąd przychodzimy, jakie mamy tradycje, jakimi wartościami się kierujemy i dlaczego. To istotne kim jest nasz ojciec, matka, dziadkowie. Dlatego od ponad dekady “wprowadzamy” temat rodziny do biznesu, pokazując sprzężenie zwrotne pomiędzy zaangażowaniem, kreatywnością, zdrowiem fizycznym i psychicznym a wartościami, tożsamością i jakością życia ludzi poza pracą, czego w ogromnej mierze źródłem jest rodzina”. Zapraszamy do lektury artykułu na łamach money.pl.
Cały tekst do przeczytania po kliknięciu tutaj.